wtorek, 10 maja 2011

Fragment 2

Znowu zajmuję moje stałe miejsce. Ostatnia ławka na samym końcu klasy. Spokój, cisza... idealnie. Przede mną siedzą... a co to za dziewczyny? A nie, to Maciek i Patryk. Ścieli się na Bibera- żal. O, Aneta ma nowa bluzkę z Hannah Montaną. Pff... w drugiej gimnazjum! Ale dobra, nie będę tego komentować. Z resztą nie znam się na ,,słitaśnych ciuszkach''. Kaśka zrobiła sobie różowe pasemka. Bartek, Paweł i Tomek całe wakacje grali w Margonem'a. Pewnie mają już setny level. Te gry strasznie ryją psychikę. A oni są tego najlepszym przykładem. Reszta klasy...a, szkoda gadać! Pani psycholog mówiła, że ta klasa zmieni się po wakacjach. No i rzeczywiście zmieniła się... na gorsze.

1 komentarz:

  1. świetne. <3 szkoda tylko że krótkie. :D nie mogę się doczekać dalszych notek. ;D Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń